piątek, 23 marca 2012

zakupy

Dziś pierwszy lakier z wczorajszych zakupów. Top Flex No 237 MILKY BLUE
Śliczny pastelowy błękit. Ma kremową konsystencje i troszkę trudno się nakłada. Do pełnego krycia potrzeba było trzech warstw, schnie dość długo ale za ten kolor wszystko mu wybaczam. Tak wiem, że ten kciuk wygląda nie ładnie, ale nic nie poradzę. Strasznie mi się łamią paznokcie w miejscach, gdzie nie da się ich uratować, ani obciąć do zera. Wybaczcie mi to.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz